Day 09
A book you thought you wouldn't like but ended up loving
Książka, o której myślałaś, że jej nie polubisz, ale ostatecznie ci się spodobała.
Jeśli chodzi o książkę pani Hoover miałam jak najgorsze obawy. Chciałam się zapoznać z twórczością tej autorki, a jednocześnie cały czas obawiałam się durnego romansu. W zasadzie skusiły mnie tylko recenzje "Hopeless". Gdy zaczęłam ją czytać, wiedziałam już, że nie jest dla mnie jednak kilka rozdziałów później nie mogłam się od niej oderwać. Autorka swoją historię zaczyna niepozornie, szczęśliwie, a później nagle spada na nas cały tragizm tej sytuacji, problemy rodzinne, miłosne, z karierą. To naprawdę dobra książka.
4 Komentar
Jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że mnie również mile zaskoczy.
BalasNie znam książek pani Hoover i nie wiem, czy poznam :)
Balashttp://pasion-libros.blogspot.com
Nie rozumiem tego wpisu. To w końcu Hopeless czy Pułapka uczuć? Wybacz, ale źle ze mną ;)
BalasUwielbiam tę książkę i cieszę się, że mimo wszystko i Ty ją polubiłaś:))
BalasDziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć :)