Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
Oczywiście, czym byłyby święta bez czytania? Życzę więc Wam dodatkowo mnóstwa książek od zajączka i kilku leniwych popołudni w ich gronie.
Diane Rose
A jeśli ktoś nie wierzy w zajączka przynoszącego książki polecam wziąć udział w konkursie:
0 Komentar
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć :)