Zapach Cherry Blossom zakupiłam jakiś czas temu na stoisku Yankee Candle. Do jego zakupu przekonała mnie sprzedawczyni, która przez całą moją wizytę namawiała mnie do jego kupna. Zapach był nowy i był w promocji co mnie ostatecznie skusiło.
Wosk cherry blossom pochodzi z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Zgodnie z tym co podaje producent ma on posiadać charakterystyczny zapach kwiatów wiśni z nutą bergamotki i drzewa sandałowego.
Czy producent kłamie?
Moja zabawa z woskami zapachowymi zaczęła się tak naprawdę pod koniec ubiegłego roku. Do tej pory zgromadziłam dziesięć zapachowych wosków i muszę stwierdzić, że to cherry blossom jest moim absolutnym faworytem, który naprawdę ciężko będzie pobić.
Nie wiem czy da się w zapachu wyczuć nutkę bergamotki i drzewa sandałowego, ale na pewno pachnie jak najprawdziwszy kwiat wiśni.
Zapach jest mocny, intensywny i absolutnie fantastyczny. Nie daje o sobie zapomnieć bez względu na to jak długo się go pali. Mnie już zawsze będzie kojarzył się z moją powieścią Carpe diem, gdyż to przy nim wprowadzałam ostatnie poprawki do swojej książki.
Zajrzyjcie na GOODIES.PL :)
0 Komentar
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć :)