„Pusta noc” jest pierwszym tomem fantastycznej
młodzieżowej serii Żniwiarz autorstwa Pauliny Hendel. O autorce wcześniej nie
słyszałam i było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. „Pusta noc” nie
jest jej debiutem. Na swoim koncie posiada już trzytomowy cykl Zapomniana
księga, który jest wysoko oceniany pośród czytelników. Ostatnio, co
zauważyliście na blogu, zaczęły przyciągać i przekonywać mnie do siebie
powieści młodzieżowe, zwłaszcza te z gatunku fantastyki. Dostarczają mi one
niesamowitej rozrywki i odrobiny wytchnienia na koniec męczącego dnia. Tym
właśnie była dla mnie „Pusta noc”, która choć nie była dla mnie zaskakująca, to
urzekła mnie wyjątkowym pomysłem i wartką
akcją.
Tytuł: Żniwiarz.
Pusta noc.
Autor: Paulina
Hendel
Wydawnictwo: Czwarta
Strona
Magda z
pozoru wydaje się być zwyczajną dwudziestolatką. Mieszka w małym miasteczku
razem ze swoją rodziną i pracuje w rodzinnej księgarni. Natomiast w wolnych
chwilach, razem ze swoim niezwykłym wujkiem Feliksem, tropi i likwiduje nawich.
Są to mroczne, zagrażające życiu ludzi istoty, które pochodzą ze świata
umarłych. Widzą je tylko nieliczni, a czoła im stawić mogą tylko Żniwiarze –
błędne dusze, które po śmierci swojego
pierwszego ciała nabywają umiejętność przejmowania ciał innych niedawno zmarłych
osób. Żniwiarze są szybsi i silniejsi niż zwykli ludzie, co wykorzystują do
walki z demonami, ponieważ taki jest powód i cel ich istnienia. Przez swoją
długą egzystencje, wypełnioną walką, żyją raczej w odosobnieniu, samotnie
mierząc się z siłami ciemności. Żniwiarzem, już od ponad stu lat, jest właśnie Feliks,
który z ogromnym poświęceniem chroni ludzi przed nawimi. Pomaga mu w tym Magda,
która od dziecka jest wyczulona na zaświaty. Nie zważa ona na polecenia
Żniwiarza, który stara się ją odsuwać od niebezpieczeństw, i odważnie staje u
jego boku w walce.
Podziwiam cię, że wiedząc o tym wszystkim, potrafisz wieść jeszcze normalne życie.
„Pusta
noc” mnie całkowicie pozytywnie zaskoczyła. Przyznam się Wam, że miałam małe
obawy, kiedy przystępowałam do jej lektury. Jednak wyjątkowy pomysł autorki na
tę powieść, która jest obfita w słowiańską mitologię, od razu mnie przekonał.
Paulina Hendel ukazuje nam swoją wizję świata, w którym słowiańskie wierzenia
są wciąż żywe we współczesności. Mamy tu do czynienia z mrocznymi stworzeniami
takimi jak zmory, upiory, widy czy bezkosty, znajdziemy również odwołania do
staropolskiej tradycji, czy zwyczajów. Oczywiście sprostuję, żebyście nie
zrozumieli mnie źle, ta książka nie jest kompendium wiedzy o słowiańskich
wierzeniach i tradycjach. One jedynie są idealnym tłem dla rozgrywających się
na kartach tej powieści wydarzeń. Cieszy
mnie to, że poprzez powieści takie jak ta, polscy autorzy przybliżają czytelnikom
słowiański folklor, który jest coraz mniej znany wśród młodego pokolenia.
Horrorów
raczej nie czytam, ponieważ jestem osobą, którą łatwo wystraszyć i doprowadzić
do stanu, kiedy to zaśnięcie możliwe jest tylko przy świetle lampki. „Pusta noc”
nie jest horrorem, ale miewa momenty, które są przerażające, zwłaszcza gdy na
scenę wchodzą istoty z zaświatów. Przyznam się Wam, że przez parę nocy po
zakończeniu tej powieści musiałam przed zaśnięciem sprawdzać, czy przypadkiem
nic nie kryje się pod moim łóżkiem. Demony zostały przedstawione w sposób
bardzo realistyczny, dlatego mogą wywołać u niektórych dreszcze niepokoju.
Jednak stracholubni i odważni nie mają się czego obawiać ;).
(przepiękna zakładka autorstwa Tojko! <3)
Czasem zastanawiało ją, jak to możliwe, że choć współczesnym ludziom tak bardzo brakowało czasu, to całe godziny siedzieli przed ekranem. Miała wrażenie, że nikt już nie potrafi docenić chwili spędzonej w pozornie bezczynnym siedzeniu, kiedy to można było zajrzeć w głąb siebie, zastanowić się nad różnymi problemami, albo poobserwować innych ludzi bądź przyrodę. Ludzie patrzyli, ale nie widzieli, dlatego coraz mnie osób dostrzegało nawich.
Dużym
plusem tej powieści są bohaterowie. Niektórych wprost nie da się nie lubić.
Humorystyczne dialogi, rozbudowane relacje, to wpływa na to, że bohaterowie są
dla nas bardzo naturalni i autentyczni. W szczególności na uwagę zasługuję tu
wujek Feliks, który jest, moim zdaniem, najciekawszą postacią w tej książce.
Jego specyficzne poczucie humoru wraz z wybuchowym temperamentem Magdy stanowi
ciekawą mieszankę. Ich małe sprzeczki nie raz wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Magda, jako główna bohaterka, również wyróżnia się w powieści. Jest szaloną
indywidualistką, która nie boi się wyzwań. Jest to postać, która swoją
szczerością przekonuje do siebie czytelnika, a jej wady wydają nam się nie
przeszkadzać. W końcu, nikt nie jest idealny ;).
Mam
jednak wrażenie, że autorka trochę po macoszemu potraktowania, niektóre
postacie i związane z nimi wątki. Liczę wobec tego na rozwinięcie ich w następnych
tomach.
Muszę
jednak zarzucić Paulinie Hendel, że nie potrafi dobrze ukrywać tajemnicy.
Uwielbiam jak autorzy zostawiają czytelnikom malutkie okruszki na kartach
powieści, z których tylko mogą domyślać się w jakim kierunku potoczy się dalej
fabuła. Niestety w przypadku „Pustej nocy” autorka, moim zdaniem, za dużo tych
okruszków zostawiła, przez co rozwiązania zagadek i zwroty fabularne nie
wzbudzają w czytelniku żadnych emocji, bo wydają się po prostu oczywiste. Jednak tak mi się dobrze czytało tę książkę,
że owy mankament nie przeszkadzał mi za bardzo. Jednakże nie wiem, czy jeżeli
powtórzy się to w przyszłych tomach, będę w mojej ocenie tak łaskawa.
Nie byłabym
sobą gdybym również nie zwróciła Waszej uwagi na wydanie tej książki. „Pusta
noc” olśniewa wyjątkowym projektem okładki i ciekawym wycięciem liter nazwy
serii, co starałam się Wam jak najlepiej pokazać na zrobionych przeze mnie
zdjęciach!
„Pusta noc”
jest bardzo dobrym początkiem serii, która mam nadzieję, rozwinie się dobrym
kierunku Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu, z którego próbką już
miałam okazję się zapoznać. Drugi tom z serii Żniwiarz, „Czerwone słońce”, ukaże się już 27
września!
Za egzemplarz recenzencki
dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona!
0 Komentar
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć :)