Ostatni dzień roku to zawsze czas podsumowań i tworzenia planów na kolejny rok. Dla mnie rok 2018 był ciężki, ale będę go dobrze wspominać, bo choć pracy była masa to naprawdę wiele dobrego się wydarzyło i odniosłam kilka sukcesów, których naprawdę się nie spodziewałam :) Na blogu również dużo się działo:
Recenzje, felietony, podsumowania to wszystko dzięki Dorocie i Kamili, które współtworzą ten blog, szczególnie wtedy kiedy ja nie mam nawet czasu napisać choćby jednej recenzji, bez nich pewnie już dawno zamknęłabym blog.
0 Komentar
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć :)